środa, 7 grudnia 2011

Potrzebny Mikołaj?

-Potrzebny Mikołaj?
-Dzwoń do klasztoru!!!
...czyli jak postulant został Mikołajem...

Chodząc po okolicznych szkołach i przedszkolach rozdawaliśmy dzieciom prezenty. Aż miło było patrzeć jak się cieszą :D

Po akcji "Mikołaj", wykończeni wróciliśmy do siebie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz