Zakon Braci Mniejszych to nie tylko modlitwa ale i praca. Dzień upłynął na zajęciach w ogrodzie: koszenie trawy, przycinanie drzewek, malowanie muru i takie tam... Jesień robi swoje - liście same się nie posprzątają, a wierzba sama się nie przytnie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz