W ramach ferii pojechaliśmy z naszym ukochanym Ojcem Magistrem zdobyć szczyt - Szczeliniec Wielki. I tak pełni siły, entuzjazmu i wszystkiego innego (także jedzenia) wyruszyliśmy.
W drodze na szczyt zachwycaliśmy się pięknym, zimowym pejzażem i próbowaliśmy go choć trochę uwiecznić.
...No, ale chcąc nie chcąc trzeba było wracać...zejście (a właściwie zjazd) był bardzo przyjemny.
Stamtąd pojechaliśmy do Dusznik odwiedzić naszych współbraci. Bezpośrednio z Dusznik udaliśmy się do Zieleńca. A tam się dopiero działo! Po przywitaniu z Ojcami popędziliśmy na stok, gdzie pierwszy raz w życiu jeździliśmy na nartach; zresztą co tu dużo mówić:
Bezpośrednio ze stoku pojechaliśmy do Wambierzyc, aby tam przeżywać Dzień Skupienia. Konferencje wygłosił O. Zdzisław - sercanin. Głównym tematem była modlitwa "Ojcze nasz", którą analizowaliśmy rozkładając ją na czynniki pierwsze. Wspólną modlitwą i błogosławieństwem zakończyliśmy ten szczególny dzień i 26. 01 wieczorem wyjechaliśmy do Kłodzka. Serdeczne
Bóg zapłać O. Zdzisławowi za wygłoszone słowo oraz naszemu O. Magistrowi za zorganizowanie wspaniałej wycieczki i Dnia Skupienia.
